Witam!
W tym artykule krótko omówimy sobie pozostałe typy akumulatorów.
Pierwszym akumulatorem, o którym chciałbym dzisiaj napisać jest akumulator kwasowo ołowiowy. Tego typu akumulator możemy zobaczyć na przykład w samochodzie. Z reguły mają one dosyć duże pojemności. Ładowanie tego typu akumulatorów może odbywać się poprzez podłączenia zacisków akumulatora do napięcia stałego, jednak zalecane jest stosowanie do tego celu atestowanej ładowarki. Maksymalny stały prąd rozładowywania jest mniejszy niż w przypadku akumulatorów litowo-polimerowych, jednak nadal jest on dość spory i w przypadku nieodpowiedniego podłączenia obwodu, może on ulec spaleniu. Jednym z rodzajów akumulatora kwasowo-ołowiowego jest akumulator żelowy, który polecam stosować zamiast tradycyjnego akumulatora kwasowo-ołowiowego. Jest on bardziej odporny na nieprzyjazne warunki pracy, oraz dzięki swojej budowie eliminuje problemy wycieku elektrolitu, oraz jego uzupełniania.
Następnym typem akumulatora, jest akumulator niklowo-kadmowy (w skrócie NiCd). Typowe akumulatory tego typu mogą mieć pojemność nawet do 10[Ah], jednak do celów przemysłowych są produkowane także wersje o pojemności znacznie większej. Mają one szereg zalet, do których z pewnością należy zaliczyć:
-możliwość pracy w szerokim zakresie temperatur,
-odporność na wstrząsy i drgania,
-dość duża wydajność prądowa,
-możliwość pracy przez nawet 20 lat przy właściwym użyciu,
-wytrzymałość na ok. 1000 cykli ładowania.
Takie akumulatory należy ładować atestowaną ładowarką. W dodatku są one dość kapryśne, jeśli chodzi o sposób ich ładowania. Powinny być najpierw w pełni rozładowane i niezwłocznie podłączone do ładowarki, tak aby naładowały się do pełna. W przeciwnym wypadku wraz z czasem może maleć ich pojemność.
Ostatnim już omawianym przeze mnie typem akumulatora będzie akumulator niklowo-metalowo-wodorkowy, częściej nazywany NiMH. Akumulator ten ma konstrukcję i właściwości podobne do akumulatora NiCd. W dodatku nie zawiera on toksycznych związków kadmu. Jest on jednak droższy i ma mniejszą żywotność, dlatego został on w dużej mierze wyparty przez akumulatory niklowo-kadmowe.
W następnym, ostatnim już artykule z tej serii dowiemy się co nieco o obwodach zabezpieczających do akumulatorów.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach, w razie potrzeby można także skontaktować się ze mną przez maila [email protected]
Michał Bronicki